Studia i modne ubrania

Pusty portfel oraz pytanie- wydać dziś na piwko i paczkę fajek czy obiad. Tak wielu osobom kojarzą się studia. Zatem skąd brać jeszcze kasę na ubrania? Otóż pędzę z pomocą. Dla mnie najlepszym rozwiązaniem są po prostu lumpeksy. Gdy chcę sobie uzupełnić szafę, bo akurat taki mam kaprys to tam zwykle się wybieram, aby nie przepłacać. Ma to wiele plusów, ponieważ raczej nikt nie będzie miał takiego outfitu jak ty. Studia uczą jak sobie radzić nawet z małym zapasem pieniędzy. 😉

Wydaje mi się, że kiedyś kupowanie w lumpeksach było napiętnowane negatywnie. „Jak to można nosić po kimś ubrania”. Otóż mam dwa wyjaśnienia na to. Pierze się dwa razy i jest git. Drugie to takie, że jest wiele ubrań z metkami. Mogę Wam się pochwalić, że nie raz i nie dwa znalazłam markowe ubrania, za które w normalnej cenie, zapłaciłabym dziesięć razy więcej.

W mojej szafie ubrania w dużej części są z second-handów, jak i z sieciówek, ponieważ wiadomo- ciężko jest znaleźć niektóre ubrnaia w lumpeksach. Chociażby spodnie takie jakie się akurat chce kupić. Jednak da się! Mój najlepszy zakup pod tym względem to spodnie Levi’s, klasyczne czarne, za które normalnie bym zapłaciła minimum 400 zł, a za te dałam maksymalnie 15 zł. Nieraz spotkałam się z pytaniem „wow skąd to masz?!”. Gdy odpowiadam ludzie się dziwią, że takie perełki można znaleźć w second handach. Jak widać to nie studia i studenckie życie mnie skłoniło do kupowania w sh, tylko już od dawna uwielbiam wyszukiwać niepowtarzalne ubrania.

Moja rada dla studenciaków, którzy przyjechali na studia do nowego miasta i nie znają lumpeksów z fajnymi ubraniami- wejdźcie na jakieś forum lub podpytajcie miejscowego, a na pewno uzyskacie odpowiedź. Dla mieszkańców Bydgoszczy i Poznania mogę zdradzić najlepsze miejscówki według mnie:

Najlepsze ubrania z sh w Bydgoszczy: KIS na Wyżynach, Fuks koło kładki na Wyżynach (oraz ten sam na Bartodziejach koło Biedronki), Vive Profit na Chodkiewicza, Grosik na Kapuściskach oraz Werona na Bartodziejach

Najlepsze ubrania z sh w Poznaniu: Werona na os. Rusa, Vive Profit oraz lumpiki na św. Marcinie (póki co tylko tyle, ale myślę, że jak przyjdą wakację to wypróbuję więcej)

Życzę miłego buszowania! :)

Informacje o Marta Olszewska

Hej wszystkim! Jestem studentką pierwszego roku Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Chciałabym się z Wami podzielić moimi spostrzeżeniami odnośnie życia studenckiego, sposobami, które mi nieraz pomogły przeżyć do pierwszego ;) oraz będę się dzielić moim life stylem.
Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *